środa, 17 września 2025

Co pokazują normy progu słyszenia oraz izofony

Popatrzmy na wykresy izofon:

Na rysunku są dorysowane linie i zaznaczone kilka punktów.

 

Wykres trzeba analizować osobno dla częstotliwości do 1 kHz i powyżej tej częstotliwości. Jednak tą lewą stronę zostawiamy na razie w spokoju.

Istotne jest to, co jest z prawej strony.

Na izofonie 20 są zaznaczone 3 punkty. Odpowiednio przy 1 kHz, 6 kHz i 8 kHz. To samo jest dla izofon 40 i 60. Widać tu pewną regułę. Izofony 20, 40 i 60 mają dla 1 kHz dokładnie tyle samo w dB, co jest oczywiste, bo właśnie dlatego tak się nazywają. Te izofony mają dla 6 kHz w przybliżeniu tyle samo, co przy kilohercu, tzn. 20, 40 i 60 dB. Z kolei dla 8 kHz odczytujemy za każdym razem 10 dB więcej (w pewnym przybliżeniu).

Dokładnie to samo jest dla wszystkich pozostałych. Te najgłośniejsze pomijamy, bo huk szkodzi.

Co z tego wynika?

Skoro z norm na próg słyszenia wychodzi, ze mając x lat dla np. 8 kHz traci się tyle i tyle, to tyle się traci bez względu na głośność słuchania. Jak jest cicho, to tych 8 kHz się nie słyszy w ogóle, a jak jest głośniej, to coś tam może się pojawić, ale zawsze o „tyle i tyle” dB słabiej. A może to być 40 dB słabiej. Może być 50 dB słabiej. Może być i będzie więcej. Za rok, za dwa…

Jest jeszcze jeden wniosek. Filtr kontur podbija basy i soprany o podobną wartość. Skoro teraz słyszymy te soprany, powiedzmy optymistycznie o 40 dB słabiej, to podbicie ich przez kontur o jakieś 10 dB nic nie daje. I tak brakuje 30 dB. natomiast jak się doda, tzn. jak ten kontur doda, te 10 dB w basie, to się zrobi już totalnie bagniste i błotniste błoto (za to masło przestaje być maślane). Dalego starsi słuchacze raczej nie lubią używać tych konturów, nawet jak je mają.

Przy konstruowaniu tych filtrów nie uwzględniono jednak charakterystyki słuchu. Tu trzeba wrócić do rysunku i porównać już obie jego strony. A starzenia to już wcale nie uwzględniono. Tu bardziej przydatne by było uwzględnienie wyników audiogramów, w szczególności osób nie będących już nastolatkami, a nawet młodzieżą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz