Kiedyś pewien polski muzyk udzielił ciekawego wywiadu. Wracał na scenę po kilku latach przerwy. Pytany czy uda mu się osiągnąć sukces odpowiedział, że uważa, że tak, bo to co robi jest szczere, a odbiorcy to cenią.
Szczerość jest ważną sprawą. Odbiorca faktycznie ceni autentyczne intencje. To popatrzmy sobie na te dwa zdjęcia.
To są zrzuty ekranu ze stronu PR2.
Są zapowiedziami dwóch audycji. Jedna z końca czerwca, druga z końca sierpnia. Jak widać to jest to samo zdjęcie ale raz w oryginale, zresztą nie ma pewności i co do tego, a drugi raz z wmontowanymi okładkami innych płyt.
Wypada dodać, że z tego co czasem słychać wynika, że płyty nie są grane na żywo z oryginalnych nośników, ale są odtwarzane z komputera z takich „zgrywek”.
Nie chcę się wdawać w szczegóły ale z autentycznością i szczerością mi to się nie kojarzy. Jednak audycja ma swoich słuchaczy i są to mianowicie osoby, które do niej coś napisały i mają nadzieję, że ich teksty zostaną odczytane na antenie. Jest to jakiś sposób, trzeba przyznać.
PS. Jeśli PR uważa, że ma jakiś kopirajt do tych fotek, to niech mi dadzą znać, a je snadnie skasuję. zresztą nawet i cały post.
Ale świnie. Ja w niedzielę, to znaczy wczoraj w sumie przeglądałem stronę PR 2 i oglądałem to zdjęcie. I się nawet ucieszyłem, a tu takie rzeczy.....
OdpowiedzUsuńWracając wcześniej mąż złamał słowo
OdpowiedzUsuńI taki z tego morał wynika
Żeby z rezerwą przyjmować to, co
Mówi wieczorem spiker Dziennika.
La la la la, la la la...
Jeśli chodzi o "zgrywki" to napiszę osobny post, potrzebuję tylko trochę czasu żeby znaleźć te audycje z "materiałem dowodowym".
OdpowiedzUsuńale to dobre
OdpowiedzUsuń