niedziela, 7 stycznia 2024

Adaptacja akustyki pomieszczenia odsłuchowego w praktyce

Przykład pierwszy.

Rys. 1.

Rys. 2.

Rys. 1. pokazuje to, co się nie zmieściło na kolejnym. Zielona linia to pomiar zupełnie pustego pomieszczenia. Rys. 2. to seria pomiarów RT60 (faktycznie są to RT20) od pustego pomieszczenia (fragment wykresu), do w pełni zaadaptowanego. Strzałka wskazuje pomiar, kiedy czas zanikania pogłosu jest najbardziej zbliżony do optymalnego. Na potrzeby tego tekstu uśrednienie jest do oktawy, a nie do 1/3, nie zmienia to jednak sensu wywodu. Pomieszczenie jest dość małe i optymalny czas pogłosu wynosi 0,2 s. W tym momencie, a jest to szósty pomiar (Czytelnik zapewne wie czyja to jest adaptacja i już analizował te pomiary samodzielnie), nie powinno się już dodawać dodatkowej absorpcji, gdyż powoduje to wyjście poza granice tolerancji, o których była mowa w poprzednim poście.

Rys. 3.

Rys.3. przedstawia dwa wykresy charakterystyki częstotliwościowej. Jeden dla pustego pomieszczenia i drugi dla stanu wskazanego strzałką na rys. 2. Poprawa osiągnięta przez dodanie ustrojów jest niewielka. Gdyby nie kolejny rysunek niekoniecznie każdy odgadłby, który wykres odpowiada pustemu pomieszczeniu, a który adaptowanemu. "Surowy" wykres pokazuje większe różnice, jednak ocena powinna być wykonana po uśrednieniu.

Chociaż charakterystyka nie została istotnie poprawiona w stosunku do pustego pomieszczenia, to w odniesieniu do funkcji czasu odsłuch na pewno poprawił się znacznie, przecież został osiągnięty prawie optymalny czas zanikania odbić.

Rys. 4.

Na rys.4. jest wykres charakterystyki dla częściowo zaadaptowanego pomieszczenia. Gdyby nie problem z zakresem 70-150 Hz, byłoby ok. Jeśli się teraz znowu spojrzy na Rys. 3. to okazuje się, że ten problem został pogłębiony przez dodanie ustrojów.

Prawdopodobnie montaż paneli w nieco innych miejscach, ewentualnie lekka korekta ustawienia głośników, pozwoliłyby poprawić sytuację. Jednak wykonujący tą adaptację poszli inną drogą i dodali dodatkowe ustroje.

Przykład drugi.

Rys. 5.

Rys. 5. zawiera pomiary dwóch pomieszczeń. Pomiar 1. został wykonany w pokoju bez żadnej adaptacji, ale za to w pełni umeblowanym. Jak widać RT60 (faktycznie RT20) jest bardzo zły. Nie tylko dlatego, że jest za długi, ale dlatego, że jest bardzo nierówny i z silną tendencją spadkową w kierunku wysokich tonów. W tym pomieszczeniu brzmienie jest bardzo słabe. Ten pomiar pokazuje dlaczego tak ważne jest sprawdzenie właściwości pomieszczenia zanim się zacznie pracować nad adaptacją akustyki. Zastosowanie pianek w tym przypadku będzie skutkować nie tyle martwym dźwiękiem, co wręcz prosektorium. Natomiast jeden czy dwa dyfuzory niczego nie poprawią, ale przynajmniej nic nie popsują. Tu trzeba dodać, że często są montowane takie czy inne ustroje bez jakichkolwiek pomiarów. Wobec tego nikt nie wie jak było przedtem, ani potem. Wiadomo tylko, że brzmienie było złe i dalej takie jest.

Wykresy 2. i 3. pokazują pomiary innego pomieszczenia. Ten pokój, jak widać, ma adaptację akustyczną. Oba wykresy pokazują efekty adaptacji przy pomocy takiej samej ilości ustrojów, to są zresztą dokładnie te same ustroje (absorbery z wełny skalnej o grubości 10 cm i 15 cm montowane z odstępem od ściany), różnica polega na tym, że niektóre z nich zostały zmodyfikowane, a poza tym niektóre zostały zainstalowane w nieco innych miejscach.

Ważne jest to, że dla średnich i wysokich tonów wykres 3. podniósł się i jest już dość blisko optymalnej wartości RT60. Poza tym wystąpiła znaczna poprawa w zakresie niskich częstotliwości, tzn. w tym przypadku linia przebiega niżej.

W odniesieniu do sytuacji z rys. 2. i wykresu zaznaczonego strzałką można zaryzykować tezę, że dodawanie takich zmodyfikowanych paneli mogłoby poprawić charakterystykę i osłabić mody, ale bez skracania czasu pogłosu.


Rys. 6. Odpowiedź częstotliwościową, która odpowiada wykresowi 3. z Rys. 5. Oceniając odsłuch w pomieszczeniu kontrolnym korytarz musi być zaznaczony bez taryfy ulgowej. Ale to tylko pokój do słuchania.

cz. 2 z 3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz